Przygotowanie pierogów zacząłem od obrania ziemniaków do farszu. Ugotowałem do miękkości w osolonej wodzie.
Kiedy tylko ziemniaki zostały odstawione do gotowania, zabrałem się za siekanie cebuli, którą następnie wrzuciłem na patelnię i zeszkliłem na maśle.
Nie lubię brudzić całej kuchni i być oblepionym mąką, więc zamiast stolnicy przygotowałem dużą miskę, do której wrzuciłem odmierzoną ilość mąki. Następnie stopniowo dolewałem do ciepłą wodę i mieszałem zawartość miski przy pomocy łyżki
Kiedy mąka z wodą połączyły się już w zwartą masę, zacząłem wyrabiać ciasto na pierogi ręką. Zajęło to dosłownie kilkadziesiąt sekund i w efekcie powstała miękka i sprężysta kula ciasta nie klejąca się do dłoni, a z misce nie pozostało prawie śladu po mące.
Kulę ciasta odłożyłem na bok i przykryłem ściereczką, tak żeby nie wyschło.
W tym momencie ziemniaki były już ugotowane, więc odcedziłem je i zabrałem się do przygotowania farszu.
Tradycja w tym momencie nakazuje wyjęcie wielkiego pudła z maszynką do mielenia, którą najpierw przez dwie godziny trzeba składać, potem przez 3 minuty zmielić ziemniaki, a na koniec przez dwie godziny myć i rozkładać całą machinę. Ja z tego punktu zrezygnowałem.B. W mojej ekspresowej wersji przepisu wyglądało to tak: ugotowane ziemniak, twaróg, cebulkę, sól i pieprz wrzuciłem do dużej miski i w kilka minut widelcem porozgniatałem ziemniaki i resztę składników. Mieszałem, stukałem i już po kilku chwilach powstała z tego ładna i jednolita masa.
Kiedy farsz był już gotowy, zabrałem się za rozwałkowanie ciasta na pierogi. Wcześniej podzieliłem je na mniejsze części, tak żeby rozwałkowany placek zmieścił się na mojej niezbyt dużej desce/stolnicy. Co ważne ciasto powinno być rozwałkowane starannie i tak, żeby było po prostu cienkie. Im cieńsze ciasto tylko lepsze pierogi i bardziej miękkie.
Przy pomocy niedużej szklanki powycinałem z ciasta kółka, na które następnie nałożyłem ok. łyżeczkę farszu.
Lepienie pierogów. Można do tego użyć specjalnej maszynki, którą za kilka złotych kupisz w większości markietów.
Gotowe pierogi wrzuciłem do gotującej się osolonej wody i gotowałem ok. 4 minuty. Najlepiej jednak nie polegać na stoperze. Po 3 minutach wyjmij jednego pieroga z garnka i sprawdź czy jest już dobry. Generalnie pierogi powinny ugotować się miękkości w czasie 3 do 5 minut.
Pierogi najczęściej podaję polane roztopionym masłem i oprószone świeżo zmielonym pieprzem. Dobrym pomysłem jest również przygotowanie skwarków z boczku, lub podsmażenie na złoto drobno posiekanej cebuli.
POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ przejdź na stronę główną